Serwis poświęcony

40 rocznicy

powstania Solidarności

Strefa administratora

Andrzej Rozpłochowski

„Mój prawdziwy życiorys, tzn. coś, co już mogę zapisać, zaczął się 29 sierpnia 1980 roku, z chwilą wybuchu strajku w hucie »Katowice«. Z tą chwilą moje życie zupełnie się zmieniło. Losy »Solidarności« są nierozerwalne z moimi dalszymi” – pisał Andrzej Rozpłochowski w ankiecie socjologicznej, którą wypełniali związkowcy na I Krajowym Zjeździe Delegatów NSZZ „Solidarność” we wrześniu 1981 r.

zdjęcie: ŚLĄSKIE CENTRUM WOLNOŚCI I SOLIDARNOŚCI

2020-06-23

Andrzej Rozpłochowski urodził się 7 września 1950 r. w Gdańsku. W wieku 27 lat przyjechał do Dąbrowy Górniczej, by tutaj rozpocząć nowe życie. Podjął pracę w Hucie Katowice. Gdy w sierpniu 1980 r. zastrajkowały Stocznia Gdańska im. Lenina oraz inne zakłady pracy, huta również stanęła. Pierwszy przywódca strajku okazał się zbyt ugodowy, dlatego Rozpłochowski został przewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego (od tego dnia był rozpracowywany przez SB w ramach SOR „Lider”). Twarda postawa robotników doprowadziła do podpisania 11 września 1980 r. ostatniego z porozumień sierpniowo-wrześniowych. Najważniejszym punktem podpisanego w Dąbrowie Górniczej dokumentu była możliwość powstania w całym kraju nowego związku zawodowego. Do lipca 1981 r. Andrzej Rozpłochowski był szefem Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego w Katowicach. W tym czasie MKZ zorganizował m.in. marsz w obronie więźniów politycznych i sfinansował spektakl „Tragedia romantyczna”, w którym wystąpiła czołówka polskich aktorów. 13 grudnia 1981 r. był internowany, a gdy rok później został zwolniony, nie wrócił na wolność, tylko do Aresztu Śledczego Warszawa-Mokotów, gdzie przesiedział bez wyroku do sierpnia 1984 r. 

Na wolności, pomimo permanentnej inwigilacji przez SB, działał w podziemnej Solidarności, Polskiej Partii Niepodległościowej oraz brał udział w rocznicach pacyfikacji kopalni Wujek. Dzięki działaniom SB nie mógł wrócić do pracy w Hucie Katowice. Na początku 1988 r. wyemigrował z rodziną do USA. Wrócił na stałe do Polski w przededniu 30. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. Mieszka w Katowicach. 

Twarze buntu

To również cię zainteresuje