Wielki narodowy ruch jest wzorem wspólnego działania ludzi różnych środowisk, postaw i poglądów w imię wspólnego dobra. Sierpień ’80 pozostanie już na zawsze symbolem takiej międzyludzkiej jedności, która tworzy moc kruszącą mury zniewolenia. A historyczna lekcja Solidarności będzie nieść aktualne przesłanie, ilekroć nam i naszym potomnym przyjdzie podejmować nowe śmiałe wyzwania.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda
Solidarność, Polski Niezależny Związek Zawodowy pod tą nazwą, narodził się nie tylko na skutek niezdolności Polskiego rządu do zaspokojenia potrzeb własnego narodu, ale również dzięki tradycji wolnościowej, którą dumny polski naród zachował i pielęgnował przez dwa wieki obcej i rodzimej tyranii.
Podjęta w lipcu 1980 r. decyzja o podniesieniu cen obiadów w stołówce WSK Świdnik stała się zapalnikiem buntu, który w następnych tygodniach rozlał się po całym kraju. W Gdańsku wysunięto nie tylko postulaty płacowe, ale zażądano prawa do wolnych związków zawodowych. W końcu sierpnia strajkowało już ok. 750 tys. ludzi w 700 zakładach pracy. Porozumienia w Szczecinie, Gdańsku, Jastrzębiu Zdroju oraz w Dąbrowie Górniczej doprowadziły do powstania „Solidarności” i zapoczątkowały proces, który zakończył się obaleniem komunizmu.
Solidarność wyrózniała kluczowa cecha - nie mówiła językiem interesów, lecz językiem praw. Mówiła w imieniu ludzi, którzy odkrywali, że są istotami mającymi prawo mieć prawa, gotowymi do podjęcia odpowiedzialności za siebie i swój los.
Twarze Solidarności nie są przypadkiem. Z jednej strony chodzić ma bowiem o liczne oblicza tej samej rzeczywistości, z drugiej zaś – koniecznie – rzecz dotyczy wielu ludzkich twarzy. Każda z nich w zetknięciu z totalitaryzmem stanowiła wyzwanie. Historia tych wyzwań nie może, nie powinna zaginąć, a naszym obowiązkiem, jako komentujących historię w celu przede wszystkim edukacyjnym, wychowawczym dla kolejnych pokoleń, jest zachowanie o nich pamięci.
ks. dr Adam Pawlaszczyk, redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”
Jeżeli pracownicy przemysłowi uzyskali prawo zrzeszania się, to trzeba to prawo przyznać również i pracownikom rolnym [...]. Nie trzeba tego prawa «przyznawać», ono po prostu istnieje i nikt go nam odmówić nie może. Jest jedno prawo przyrodzone, takie samo dla każdego człowieka, bez względu na to, co on robi, czy pracuje w fabryce, w kopalni, czy na roli, każdy ma takie samo prawo przyrodzone, naturalne, zespalania swych sił i wysiłków dla wspólnego przeprowadzania zadań, które człowiek ma do wykonania
Środowiska opozycji przedsierpniowej różniły się pod względem ideowym i taktycznym, łączyło je podważanie fundamentów systemu. Wydawano niezależne pisma i książki poza zasięgiem cenzury, organizowano wykłady w prywatnych mieszkaniach, wyszukiwano i nagłaśniano przypadki represji i łamania praw człowieka, organizowano akcje protestacyjne, przygotowywano też prace analityczne i koncepcyjne odnoszące się do dalszego rozwoju sytuacji w Polsce i na świecie. Niebagatelne znaczenie dla rozwoju opozycji miał wybór metropolity krakowskiego, kardynała Karola Wojtyły, na papieża (16 października 1978 r.) oraz pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny (czerwiec 1979 r.), która dała Polakom poczucie jedności, wspólnoty i solidarności.
dr hab. Cecylia Kuta
Jednym z elementów, które odróżniły strajki z lipca 1980 r. od tych z drugiej połowy sierpnia i września, był ich stopień organizacji. I to nie tylko utworzenie komitetów strajkowych czy międzyzakładowych komitetów strajkowych, ale też wykorzystanie doradców. Najbardziej znanym tego rodzaju gremium jest oczywiście Komisja Ekspertów przy MKS w Stoczni Gdańskiej. Doradcy pomagali strajkującym unikać pułapek zastawianych w trakcie rozmów przez przedstawicieli komisji rządowych oraz redagować treść porozumień w sposób jednoznaczny.
dr Grzegorz Majchrzak
Bałtycki Łańcuch utworzony z 23 sierpnia 1989 r. przez 2 miliony ludzi od Wilna przez Rygę
po Tallin był najbardziej masowym przejawem solidarności narodów Europy Wschodniej od
strajków w Sierpniu 1980 r. Stworzono go w 50. rocznicę podpisania traktatu Ribbentrop-
Stalin, który oznaczał rozbiór Polski, ale także zniewolenie narodów bałtyckich. Otrzymał
wsparcie innych narodów Związku Sowieckiego.
Wkrótce przyszła Jesień Narodów. W
wyniku masowych demonstracji upadł Mur Berliński i doszło do zmian ustrojowych na
Węgrzech, w Czechosłowacji oraz NRD. Do nich dołączyła Bułgaria i po krwawych walkach
także Rumunia. W ten sposób dopełniła się solidarnościowa rewolucja, zapoczątkowana w
Polsce w sierpniu 1980 r.
dr Andrzej Grajewski
Autentyczna solidarność – powtórzmy to raz jeszcze – jest solidarnością sumień. To zrozumiałe, bo być solidarnym z człowiekiem to zawsze móc liczyć na człowieka, a liczyć na człowieka to wierzyć, że jest w nim coś stałego, co nie zawodzi.
„Solidarność” działała w jednym nurcie, ale poszczególne regiony miały swoją specyfikę wynikająca z lokalnych uwarunkowań oraz siły związku. Tak było na Dolnym Śląsku, gdzie związek od jesieni 1980 r. działał w czterech odrębnych województwach oraz na Podbeskidziu, gdzie zorganizował w styczniu 1981 r. wielką akcję strajkową, aby usunąć oskarżonych o łamanie prawa i korupcję przedstawicieli władz administracyjnych i nomenklatury partyjnej.
Solidarność to znaczy sposób bytowania w wielości ludzkiej, na przykład narodu, w jedności, w uszanowaniu wszystkich różnic, wszystkich odmienności, jakie pomiędzy ludźmi zachodzą , a więc jedność w wielości, a więc pluralizm, to wszystko mieści się w pojęciu solidarności.
Po prawie dziewięciu miesiącach zmagań o uznanie niezależnej reprezentacji wsi – 12 maja 1981 roku – zarejestrowano NSZZ Rolników Indywidulanych „Solidarność”. Na tej drodze wiodącej przez ustrzycko-rzeszowskie strajki, świdnicką głodówkę, poznański zjazd zjednoczeniowy i bydgoski kryzys – chłopi uzyskali poparcie wielu środowisk zaangażowanych w sierpniową odnowę, a szczególnie Kościoła katolickiego, na czele z Prymasem ks. kard. Stefanem Wyszyńskim.
dr Jarosław Szarek
Raport gen. Muchy jest ważny z kilku powodów. Obrazuje nie tyle wiedzę o sytuacji w Polsce, ale reakcje na nią ukraińskiego społeczeństwa. Duże znaczenie ma informacja, że decyzje o rozpoczęciu nadzwyczajnej aktywności operacyjnej były w moskiewskiej centrali KGB podjęte już 15 sierpnia 1980 r., a więc zaledwie dzień po rozpoczęciu strajku w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Strajkujący nie wysuwali wówczas jeszcze politycznych postulatów. Domagali się jedynie przyjęcia do pracy Anny Walentynowicz i Lecha Wałęsy, wzniesienie pomnika ofiar Grudnia 1970 r., podwyżki zarobków oraz gwarancji dla strajkujących. Jak się okazuje, był to wystarczający sygnał, aby w Moskwie ogłoszono nadzwyczajną mobilizację.
dr Andrzej Grajewski
Solidarność pokazała Europie, że trzeba i warto walczyć o swoje prawa i wolność słowa, poglądy polityczne, możliwość zrzeszania się i wyboru swoich przedstawicieli do organów władzy państwowej.
Historia strajku na kopalni Wujek w grudniu 1981 r. to opowieść o solidarności, męstwie i dramacie tych, którzy przeciwstawili się złu. Dziewięciu z nich zapłaciło za to życiem. Pacyfikacja była największą tragedią stanu wojennego, ale nie jedyną w tym ponurym czasie, kiedy władza zdecydowała się stłumić największy ruch społeczny, jaki powstał w dziejach Polski. Twarze 9 zastrzelonych górników z Wujka symbolizują wszystkich zabitych, rannych, aresztowanych, internowanych w stanie wojennym oraz następnych latach.
dr Andrzej Grajewski