Stanisław Handzlik
Już we wrześniu 1980 roku Stanisław Handzlik zaangażował się w działalność powstającego związku. Był jednym z organizatorów późniejszych strajków w krakowskiej Hucie im. Lenina.
2020-07-21
Urodził się w 1943 roku w Marcyporębie. W nowohuckim kombinacie pracował od 1960 roku jako operator w Walcowni Zgniatacz. Od marca 1981 roku był wiceprzewodniczącym Komisji Robotniczej Hutników NSZZ „Solidarność”, odpowiedzialnym za informacje i kulturę.
Współredagował pisma hutnicze i był redaktorem naczelnym „Głosu Nowej Huty”, po przejęciu go od PZPR przez Samorząd Pracowniczy Huty im. Lenina.
13 grudnia 1981 roku Handzlik ogłosił strajk w krakowskiej hucie i był jednym z jego przywódców. Później ukrywał się i współorganizował podziemne struktury Solidarności. Koordynował w regionie prace wydawnicze i kolportażowe podziemnych pism, współorganizował audycje radia Solidarność. Aresztowano go w 1982 roku i skazano na 4 lata więzienia oraz 2 lata pozbawienia praw publicznych. Wyszedł z więzienia w sierpniu 1984 roku na mocy amnestii z 1983 r. Został zwolniony z pracy z zakazem ponownego zatrudnienia, był wielokrotnie zatrzymywany i przesłuchiwany. Stosowano groźby wobec rodziny i nakłaniano go do opuszczenia kraju. Był jednym z sygnatariuszy − obok Mieczysława Gila, Jana Ciesielskiego i Edwarda Nowaka − oświadczenia o reaktywowaniu jawnej Komisji Robotniczej Hutników. 23 października 1986 roku podczas Mszy św. w kościele św. Maksymiliana Kolbego w Krakowie-Mistrzejowicach odczytał je ks. Kazimierz Jancarz.
W 1988 roku był jedną z kluczowych postaci kolejnego strajku w Hucie im. Lenina. Po jego pacyfikacji wzywał do strajku absencyjnego. Nowa forma okazała się bardzo skuteczna. Protest trwał jeszcze dwa tygodnie. – W raportach SB pisano, że ok. jednej trzeciej załogi nie przychodzi do pracy. Szczególnie ważna była nieobecność suwnicowych, bo bez nich praca w hucie była sparaliżowana. Byliśmy bardzo wdzięczni lekarzom z centralnej przychodni huty, bo oni w tym czasie wystawiali masowo zwolnienia lekarskie – wspominał po latach Maciej Mach, wówczas członek TKRH, pracownik huty.
Po 1989 r. Handzlik był m.in. posłem na Sejm. Jest członkiem Stowarzyszenia Sieć Solidarności, na którego stronie można przeczytać, że „pasją życiową Stanisława Handzlika była i jest kultura oraz zachowanie dziedzictwa narodowego, kultywowanie ideałów i wartości humanistycznych”.