Andrzej Kołodziej
Andrzej Kołodziej na polecenie Borusewicza wywołał strajk w Stoczni Komuny Paryskiej w Gdyni.
2020-07-21
Jak większość z przywódców strajkowych w Trójmieście pochodził spoza tego regionu. Urodził się 18.11.1959 r. w Zagórzu k. Sanoka. Uczył się w szkole zawodowej przy fabryce autobusów w Sanoku. Po jej skończeniu w 1977 r., zachęcony reklamami w podkarpackiej prasie, wyjechał do Trójmiasta budować okręty w Stoczni Gdańskiej. Tam poznał osoby związane z opozycją i włączył się w działalność WZZ Wybrzeża.
Drukował „Robotnika Wybrzeża” i potem kolportował go w stoczni oraz na terenie Trójmiasta. W zakładzie w czasie przerw śniadaniowych opowiadał stoczniowcom o swej aktywności. Za to został w lutym 1980 r. zwolniony z pracy. Mimo to 14 sierpnia 1980 r., kiedy już trwały strajki na południu Polski i rozpoczął się protest w Stoczni Gdańskiej, został przyjęty do pracy w Stoczni Komuny Paryskiej w Gdyni. Dzień później na polecenie Bogdana Borusewicza zorganizował tam strajk, który przez pierwsze trzy dni sam prowadził. Po okrzepnięciu protestu przeniósł się do Gdańska, gdzie wszedł do Prezydium Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego i ostatecznie 31 sierpnia został sygnatariuszem porozumień gdańskich.
Po strajkach włączył się w działalność Solidarności, był wiceprzewodniczącym MKZ w Gdańsku. Ponieważ nie nadawał się do regularnej pracy urzędniczej, w lipcu 1981 r. odszedł ze związku. W październiku 1981 r. próbował przedostać się przez Czechosłowację do Austrii, przekroczył granicę polsko-czeską i w pociągu do Wiednia został zatrzymany przez milicję CSRR. W kwietniu 1982 r. skazany został przez sąd ostrawski na 1 rok i 9 mies. więzienia. W 1984 r. współzałożyciel Solidarności Walczącej w Trójmieście. Nie zgadzał się z wezwaniem pierwszej Solidarności, by nie odwoływać się do przemocy. Uważał, że z komunistami trzeba rozprawiać się nawet siłowo. Po aresztowaniu Kornela Morawieckiego w listopadzie 1987 r. przejął stery w Solidarności Walczącej, jednak w styczniu 1988 r. został aresztowany, a potem pod pretekstem rzekomej choroby nakłoniony do wyjazdu na leczenie we Włoszech.
W 1990 r. wrócił do kraju. Wyróżniony został tytułem Honorowego Obywatela Miasta Gdańska (2000) i Zagórza (2005), odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (2006).