Marek Lenartowski
W dążeniu do celu nieustępliwy, ufny w siłę zakładu, w którym robotnicy wybrali go na swojego lidera. Nazywano go „czołgiem”, bo mając mandat i zaufanie załogi, starał się realizować nałożone obowiązki, nie zwracając uwagi na pojawiające się przeszkody i trudności.
2020-08-04
Marek Lenartowski urodził się 1 lutego 1947 r. w Poznaniu. Po ukończeniu w 1965 r. Zasadniczej Szkoły Zawodowej przy Zakładach im. Hipolita Cegielskiego, podjął w nich pracę jako tokarz. Aktywnie uczestniczył w pracach branżowego Związku Zawodowego Metalowców.
29 sierpnia 1980 r. stanął na czele strajku w wydziale W8 „Cegielskiego”, stając się jednym z robotniczych liderów. Był inicjatorem przekształcenia (6 września 1980 r.) Ogólnozakładowego Komitetu Strajkowego w Komitet Robotniczy przy Zakładach im. H. Cegielskiego (ZKR), dążący do powołania niezależnego od komunistów związku zawodowego. Z ramienia ZKR uczestniczył w rozmowach z przedstawicielami komisji rządowej.
ZKR przekształcony w Komitet Założycielski NSZZ początkowo stał na stanowisku powołania odrębnej, zakładowej, niezależnej organizacji związkowej, z której ostatecznie zrezygnowano na rzecz budowania jednolitych struktur NSZZ „Solidarność”. We wrześniu 1980 r. Lenartowski został rzecznikiem prasowym Związku, a od 1 lutego 1981 r. pierwszym wiceprzewodniczącym Komisji Zakładowej Solidarności. Przebieg wyborów do Komisji Zakładowej w „Cegielskim” SB interpretowała jako sygnał ostrzegawczy o wyborze linii bezkompromisowego dążenia do wypełnienia porozumień strajkowych. Wśród głównych zwolenników tego ostrego kursu wymieniano przewodniczącego Bogdana Ciszaka i wskazywanego jako wroga PZPR Marka Lenartowskiego.
W 1956 r. Lenartowski miał 9 lat i dobrze zapamiętał Poznański Czerwiec. Stojąc na czele Solidarności, zaangażował się w upamiętnienie ofiar tamtych wydarzeń. W 1981 r. był współorganizatorem obchodów 25. rocznicy robotniczego powstania. Z ramienia Zarządu Regionu Wielkopolskiego „Solidarności” zaangażował się w budowę pomnika Ofiar Poznańskiego Czerwca oraz publikację pierwszej monografii na temat tamtych wydarzeń.
Internowany 13 grudnia 1981 r., był przetrzymywany w Ośrodku Odosobnienia w Gębarzewie przez prawie 7 miesięcy. W latach 80. wielokrotnie poddawany szykanom, przesłuchaniom i inwigilacji. Zwolniony w 1986 r. z pracy w „Cegielskim”, powrócił do zakładu w 1989 r. jako ślusarz. Po 1989 r. pomysłodawca i organizator licznych inicjatyw społecznych, autor książek, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.